Pasztuni
Narodowym sportem Pasztunów jest buzkaszi (wydzieranie sobie kozy). Gra polega na chwyceniu podczas jazdy konnej leżących na środku boiska zwłok kozy z obciętą głową i wrzuceniu ich do bramki. Dawniej używano ciała niewolnika.
Narodowym sportem Pasztunów jest buzkaszi (wydzieranie sobie kozy). Gra polega na chwyceniu podczas jazdy konnej leżących na środku boiska zwłok kozy z obciętą głową i wrzuceniu ich do bramki. Dawniej używano ciała niewolnika.
Przedstawiciele kultury Nazca z terenów dzisiejszego Peru składali swoim bóstwom różnorodne ofiary. Należały do nich m.in. spreparowane głowy, żywność, bogato zdobione tkaniny, naczynia i ceramiczne fletnie Pana zwane antarami.
Podczas urodzinowego przyjęcia Irlandczycy chwytają solenizanta, odwracają go głową w dół i tyle razy udają, że roztrzaskają go o ziemię, ile lat właśnie kończy. Do tego dorzuca się jeszcze jeden zamach na szczęście.
Ponieważ biedniejsi z Indian Kaniari tworzyli wymyślne fryzury używając jako stelaży skorupek dyni, a nie złotych diademów, inne plemiona nazywały ich złośliwie Mati-Uma, czyli dyniowymi głowami.
Mężczyźni z plemienia Zuni nosili na głowach płócienne zawoje i szerokie pasy nabijane srebrem. Kobiety ubierały się w leginsy i tuniki oraz obszerne płaszcze często zasłaniające głowę.
Turcy zaprzeczają odchylając głowę do góry z jednoczesnym cmoknięciem lub po prostu unosząc brwi. Pochylenie głowy do przodu i mrugnięcie oznacza „tak”. Kręcenie głową w prawo i lewo to z kolei gest niezrozumienia.
Komancze mieli elitarne stowarzyszenie wojenne zwane Wilkami. Jego przedstawiciele nosili na głowach i plecach skóry tych zwierząt, nie mogli opuścić pola walki, wymagano od nich wyjątkowej odwagi i waleczności.
Całkowite zasłanianie twarzy w arabskiej kulturze jest dość rzadkie. Przykład takiego stroju to afgańska burka. Zakrywającą głowę, szyję i ramiona chustę nazywa się milają, a odkrywający szyję związywany z tyłu welon chirką.
W społeczeństwie Koreańczyków zasady dobrego wychowania i szacunku nakazują odwrócić głowę podczas picia alkoholu, gdy przebywa się w towarzystwie znacznie starszej od siebie osoby.
Podczas świąt religijnych Indianie Kaniari zakładali na głowy srebrne diademy w kształcie półksiężyca, które ozdabiali kolorowymi piórami papug Guacamaya (ara), uważanych przez nich za święte zwierzęta.
Długo uważano, że przedstawiciele kultury Nazca preparowali ludzkie głowy jako trofea wojenne. Dziś wiemy, że ścinano je tubylcom. Głowy składano jako ofiary i wkładano do grobowców. To częsty motyw ikonografii Nazca.
W Polsce zwyczaj zdejmowana czapek w pomieszczeniach pojawił się dopiero w XVIII wieku. Wcześniej uchylano kapelusza przy powitaniu, ale na bankietach, uroczystościach i nawet podczas tańców nosiło się nakrycia głowy.
Ajnowie z Japonii wyobrażają sobie, że zwana przez nich ramat dusza jest niewidzialna i pozostaje zawieszona w ciele gdzieś między głową a sercem, zaś w przypływie gniewu lub smutku przemieszcza się ku górze.
W inkaskim panteonie imperialnym bogini Ajmarów – Amaru, czyli skrzydlaty wąż z szyją ryby i głową lamy, pełniła pod postacią pioruna funkcję posłannika między niebem, ziemią i podziemiami.
Chugach opowiadają, że na Zielonej Wyspie żyją ludzie o ciałach pokrytych lśniącymi przyssawkami niczym mątwa i nogach zakończonych kopytami. Mówią też, że z ich ust zawsze wydobywa się dym, a głowy są zabandażowane.
Naczelną postacią panteonu Nazkeńczyków z terenów Peru było bóstwo o cechach ptasio-kocich. Ważną rolę odgrywały też różne ptaki i zwierzęta morskie, w szczególności zaś orka, którą przedstawiano z nożem ofiarnym i ludzką głową-trofeum.
U Jakutów podziemia zamieszkują demony abaasy. Mają one stalowe zęby, jedno oko, ramię i nogę. Ujeżdżają smoki o 2 głowach i ogonach oraz 6 nogach. Chodzą w grupach po 7 i jedzą ludzi.
Nazca wytwarzali naczynia w kształcie ptaków, roślin, ryb i twarzy kobiet. Jeżeli forma odpowiadała kuli bogato zdobili ją motywami mitologicznymi. Najpopularniejsze było przedstawienie jaguara trzymającego ludzką głowę.
Rola ksiąg w kulturze Majów była ogromna. Władców chowano wraz z rękopisami złożonymi na piersiach lub w pobliżu głowy, co świadczy o religijnej symbolice i prestiżu tekstu pisanego.
Bamileke z Kamerunu słyną z niezwykłego rzemiosła artystycznego. Na tle ich tradycyjnej sztuki zdecydowanie wyróżniają się rzeźbione kolumny i futryny drzwi domów, nakrycia głowy z tyczek i piór oraz rytualne maski słoni.
Arabskie kobiety najczęściej noszą milaję, czyli duży kawałek materiału zakrywający sylwetkę i głowę, ale nie twarz. Pod nią zakładają galabiję (rodzaj sukni) albo długą koszulę (kamis lub kambuz) i szerokie spodnie (sirwal) przewiązane… Czytaj dalej
Kolosalne (1,5-3,5 m) bazaltowe głowy wyrzeźbione przez Olmeków z terenów dzisiejszego Meksyku najprawdopodobniej przedstawiały kolejnych władców, chociaż niektórzy twierdzą, że byli to kapłani Jaguara lub gracze w piłkę.
Sundajczycy uważają, że wszystkie służące ludziom rośliny wyrosły z ciała martwej Nyi Pohaci: z głowy – kokos, twarzy – warzywa, piersi – owoce, genitaliów – palma cukrowa, zaś z pępka – ryż.
Wiele z tradycyjnych kobiecych tańców inuickich wykonywanych jest na siedząco, wiec opierają się jedynie o gestykulację rąk, ruchy głowy i górnej połowy ciała.
Nie bez powodu nakrycia głowy kolosalnych olmeckich posągów z Meksyku przypominają kaski do gry w rugby – już w najdawniejszych czasach chroniły graczy w mezoamerykańską rytualną piłkę.
Rok po śmierci krewnego Udmurci składają mu w ofierze głowę i łapę krowy lub konia, aby na tamtym świecie również mógł hodować zwierzęta i niczego nie zazdrościł innym. Nazywają to Jyr-pyd śoton.
Po dożynkach zamieszkujący Niemcy Serbołużyczanie konstruują drewnianą bramkę na której zawieszają zabitego koguta. Młodzieńcy kolejno przejeżdżają pod nią konno. Aby zostać królem zabawy należy urwać kogutowi głowę.