Wolofowie
Tradycyjnym zajęciem Wolofów jest handel i żarowe rolnictwo, w mniejszym zakresie także rybołówstwo, myślistwo i hodowla. Lud ten posiada także dobrze rozwinięte rzemiosło – głównie tkactwo oraz obróbkę metali, drewna i kości.
Uważa się, że niepozorny lud Imraguen, czyli rybacy zamieszkujący rejon Parku Narodowego Banc d’Arguin w Mauretanii , są bardzo blisko spokrewnieni z Soninke, założycielami legendarnego Imperium Ghany.
Muzułmańskie prawo mówi, że podczas modlitwy ciało arabskiego mężczyzny powinno być zasłonięte przynajmniej od kolan do pępka.
Nazwa ludu Imraguen pochodzi z języka berberyjskiego i oznacza rybaków. Większość Imraguen mieszka dziś w wioskach rybackich na terenie Parku Narodowego Banc d’Arguinna na atlantyckim wybrzeżu Mauretanii.
Tukulerzy z Senegalu i Mauretanii znani są ze swojego zapału religijnego – już w X wieku, jako pierwsi w czarnej Afryce, przyjęli islam, nawrócili też wiele innych ludów, a w XIX wieku wzniecali… Czytaj dalej
Tradycyjny strój arabskich mężczyzn bardzo różni się w zależności od regionu. Wszyscy noszą długie, szerokie suknie zwane galabijami, ale te egipskie mają rozszerzane rękawy i są wycięte pod szyją, irackie zaś mają stójkę… Czytaj dalej
Soninke byli założycielami starożytnego Imperium Ghany (750-1240). Państwo to rozpadło się, a rozproszonych Soninke do dziś można znaleźć w Mali, Senegalu, Mauretanii, Gambii, Ghanie, Burkina Faso i Gwinei Bissau.
Całkowite zasłanianie twarzy w arabskiej kulturze jest dość rzadkie. Przykład takiego stroju to afgańska burka. Zakrywającą głowę, szyję i ramiona chustę nazywa się milają, a odkrywający szyję związywany z tyłu welon chirką.
Społeczeństwo Wolofów było dawniej podzielone na kasty o określonej pozycji społecznej: najwyżej w hierarchii stali wodzowie, dowódcy wojskowi i arystokracja, niżej rzemieślnicy i rolnicy, a najniższą pozycję zajmowali kowale.
W XIX wieku Fulanie pod wodzą Usmana dan Fodio stworzyli potężne imperium na terenach środkowego i dolnego biegu rzeki Niger. Ich państwo istniało do 1903 roku, kiedy uległo kolonizatorom.
Pochodzący z Koranu nakaz zakrywania twarzy przez arabskie kobiety odnosił się początkowo wyłącznie do żon proroka Mahomeda i miał za zadanie chronić je przed zawiścią i ciekawością.
Muzułmańskie prawo zabrania arabskim mężczyznom noszenia złotej biżuterii i jedwabnych ubrań.
Ponieważ turban, zwany po arabsku amama, miał nosić sam prorok Mahomet, arabska tradycja nakazuje zakładać go na stojąco, koniecznie prawą ręką, wypowiadając przy tym odpowiednie formuły modlitewne.
Arabskie kobiety najczęściej noszą milaję, czyli duży kawałek materiału zakrywający sylwetkę i głowę, ale nie twarz. Pod nią zakładają galabiję (rodzaj sukni) albo długą koszulę (kamis lub kambuz) i szerokie spodnie (sirwal) przewiązane… Czytaj dalej
Lud Soninke z Mali wierzy, że cieśle są nie tylko przyjaciółmi istot zamieszkujących lasy, ale również powiernikami i panami demonów.
Przez cały okres narzeczeństwa mężczyzna z malijskiego ludu Soninke musi co miesiąc płacić rodzinie zaręczonej z nim dziewczyny składkę na jej wyżywienie i utrzymanie zwaną nakhafa.
Mimo, że niewolnictwo jest w Mauretani nielegalne, każdy z Haratynów potrafi jeszcze dziś wskazać swojego pana. Wynika to z tradycji, która nakazuje poprosić o zgodę na ślub nie ojca, lecz właściciela Haratynki.