Tiwi
Według Tiwi gdy pierwszy mężczyzna Purukuparli poszedł szukać jedzenia, jego żona Bima, zostawiwszy na słońcu synka Jimani, udała się do szwagra Tapary, z którym miała romans. Zaniedbane dziecko zmarło z głodu i gorąca.
Według Tiwi gdy pierwszy mężczyzna Purukuparli poszedł szukać jedzenia, jego żona Bima, zostawiwszy na słońcu synka Jimani, udała się do szwagra Tapary, z którym miała romans. Zaniedbane dziecko zmarło z głodu i gorąca.
Pośrednikiem w kontaktach między Lapończykami a bogami jest szaman noaidi – przywódca duchowy i strażnik tradycji. To do niego ludzie zwracają się w razie choroby lub głodu prosząc o odprawienie ceremonii przebłagalnej.
W mitologii Mbuti z DRK Tore jest zarówno bogiem chroniącego ludzi lasu, jak i śmierci. Dostarcza on łowcom zwierzyny, więc może równie dobrze sprzyjać Mbuti na polowaniu, jak i skazać całe plemię na… Czytaj dalej
Tiwi mówią, że ślady na księżycu są bliznami po ranach, które zadał mu brat. Gniew Purukaparliego wzbudził fakt, że gdy Tapara (księżyc) kochał się z jego żoną, zaniedbany synek Jimani umarł z głodu.
Fenicjanie mieli w zwyczaju składanie ofiar z pierworodnych zwierząt i pierwszych płodów rolnych, jednak w wyjątkowych okolicznościach, takich jak czasy głodu, dla przebłagania bogów zabijano również pierworodne dzieci.
Dewi Sri (lub Shridevi) to jawajska bogini księżyca, płodności, ryżu i śmierci. Odpowiedzialna jest za narodziny, powodzenie, bogactwo, ale również biedę, głód i klęski żywiołowe.
Słowacy w zaduszkową noc pozostawiają po kolacji jedzenie na stole. Wierzą, że zmarli, którzy przyjdą odwiedzić ich domy będą strudzeni i głodni, więc z ochotą skorzystają z możliwości posilenia się.
Według Zuni z USA Kaczyni Kököle mieszkający w górach to duchy zmarłych dzieci, które powróciły do życia, a następnie zostały ponownie wezwane do świata zmarłych. Nie ma dla nich ani odpoczynku ani jedzenia.
Nazwa kanadyjskich Adirondaków oznacza „jedzący drewno”. Została im nadana, ponieważ Indianie ci aby przeżyć okres nieurodzaju żywili się korą określonych gatunków drzew.
Można powiedzieć, że Inuici hodowali psy w celu konsumpcji. Na co dzień ciągnęły one zaprzęgi, lecz w czasach głodu były pierwszymi zwierzętami, które zabijano, by wyżywić rodzinę.
Zamieszkujący tereny dzisiejszej Boliwii, Peru i Chile Ajmarowie w wypadku poronienia składali ofiary demonowi górskiemu Jipi. Wierzyli, że jeśli zaniedbają ten obowiązek Jipi zniszczy również pola uprawne zsyłając grad.
Zuni z USA nie mają możliwości częstego składania ofiar Kaczynom Kököle żyjącym w wysokich górach i gęstych lasach. Dlatego duchy te są wiecznie głodne, wściekłe i przynoszą ludziom tylko żal oraz smutek.
Xipe Totec, którego kult sięga w Meksyku już Olmeków, podczas suszy sam obdzierał się ze skóry i dawał ją ludziom do jedzenia. Możliwe, że w ten sposób wymuszał na pozostałych bogach zesłanie urodzaju.