Yurokowie

Płacąc w rurkowatych muszlach łódkonogów, Yurokowie z Oregonu i Kalifornii w USA odmierzali ich długość za pomocą tradycyjnych tatuaży noszonych przez mężczyzn na przedramionach.

Anutanie

Anutański zwyczaj nakazuje oddać szacunek wodzowi plemienia poprzez dotknięcie nosem jego kolana. Po takim powitaniu władca chwyta ręką podbródek poddanego i unosi jego twarz, by dotknąć swoim nosem jego nosa.

Japończycy

Tradycyjnie sushi w Japonii spożywa się palcami, nie zaś pałeczkami. Zgodnie z zasadami savoir-vivre niedozwolone jest pozostawianie nadgryzionego kawałka na talerzu.

Ajmarowie

Według ajmarskiej mądrości ludowej, gdy podczas bójki uderzy się drugą osobę w nos tak, że zacznie ona krwawić, należy po walce dokładnie zlizać krew z pięści, inaczej pokonany będzie mógł rzucić na uderzającego… Czytaj dalej →

Bambara

Ojciec zmarłego dziecka Bambara na oczach matki łamał mu duży palec prawej stopy i nacinał ramiona, ręce lub tors. Dzięki temu jego dusza mogła się wcielić w kolejnego potomka, co miały potwierdzić takie… Czytaj dalej →

Asturowie i Kantabrowie

Asturowie i Kantabrowie często urządzali uczty podczas których tańczyli w korowodzie przy wtórze fletu lub trąbki, podskakując do góry i kucając. Rzymian dziwiło, że kobiety i mężczyźni trzymają się podczas tańca za ręce.

Jakuci

U Jakutów podziemia zamieszkują demony abaasy. Mają one stalowe zęby, jedno oko, ramię i nogę. Ujeżdżają smoki o 2 głowach i ogonach oraz 6 nogach. Chodzą w grupach po 7 i jedzą ludzi.

Jakuci

W Olonkho, poemacie Jakutów, szef jednookich, jednorękich i jednonogich demonów abaasy’ów to Alyp Khara Aat Mogoidoon. Cały jest ze stali i inaczej niż podwładni ma 3 głowy, 6 rąk i 6 nóg.

Inuici

Wiele z tradycyjnych kobiecych tańców inuickich wykonywanych jest na siedząco, wiec opierają się jedynie o gestykulację rąk, ruchy głowy i górnej połowy ciała.

Hindusi

W Indiach osoby zawierające ślub chwytały się za ręce i razem robiły siedem kroków. Taki ślub nazywany był saptapada (siedmio-krokowy).

Pycha Siedem Ary

Pycha Siedem Ary. W świecie Majów za przechwałki też można było stracić zęby. I oczy. Zwłaszcza jeśli były z drogocennych kamieni. A majański NFZ również oskubywał do ostatniego grosza.